Te uderzenia w 4:00 i dalej sa faktycznie niepotrzebne. W 4:57 sa ok.
Generalnie nie lubie za bardzo takich wokali i pianin w dnb ale to mi sie akurat podoba, kawal dobrej produkcji
W momencie jak bas wchodzi wyzej to sie scisza reszta utworu (a moze tylko pianino nie wiem) np 1:11 jak sie intro konczy (a moze mi sie zdaje).
Dobry pomysl tam w 2:09
Generalnie nie lubie za bardzo takich wokali i pianin w dnb ale to mi sie akurat podoba, kawal dobrej produkcji
W momencie jak bas wchodzi wyzej to sie scisza reszta utworu (a moze tylko pianino nie wiem) np 1:11 jak sie intro konczy (a moze mi sie zdaje).
Dobry pomysl tam w 2:09