Ok. zaczynam odsłuch od wersji tzn. dub mix. Strasznie sucho brzmi perkusja, pożałowałeś pogłosu, ale też kompresja moim zdaniem trochę nawala, kompletnie nie ma to mocy/energii. Natomiast co do kompozycji pojawiają się różne dźwięki mające ze sobą niewiele wspólnego. Przede wszystkim jeżeli miał to być jakiś chicagowski house, to wypadałoby zadbać o groove, perkusja powinna bujać, zachęcać do tańca, a tutaj ten element wygląda bardzo blado.
Niestety link do wersji z wokalem nie działa, szkoda bo skoro już podjąłeś współpracę chciałbym posłuchać co tam wymyśliła
Niestety link do wersji z wokalem nie działa, szkoda bo skoro już podjąłeś współpracę chciałbym posłuchać co tam wymyśliła