1:30, kiedy lead gra z basem... mi tam w ogóle nie współgra ta melodia, tak jakby coś z tonacji wychodziło (a już napewno ostatni dźwięk).
No a poza tym po 2h sie jakichś cudów nie ma co spodziewać... co innego jak już sie ma dziesiątki udanych kawałków za sobą i naprawdę potężne zaplecze wiedzy i umiejętności.
No a poza tym po 2h sie jakichś cudów nie ma co spodziewać... co innego jak już sie ma dziesiątki udanych kawałków za sobą i naprawdę potężne zaplecze wiedzy i umiejętności.