w analizę rzadko się bawię... dorzucam co kilka dni to co ściągnę do odtwarzacza nawet nie patrząc w zawartość i prawie 24h leci w kolejności losowej wszystko wymieszane, obojętnie czy zmieniam skarpetki, majsterkuję, jem zupę... albo się z psem bawię (takie domowe radio)
...i bywają momenty gdy zamieram w bezruchu z głosików wydobywa się coś absolutnie doskonałego, i ten moment niepewności gdy zaglądam do playlisty - co to za utwór i kogo
...i bywają momenty gdy zamieram w bezruchu z głosików wydobywa się coś absolutnie doskonałego, i ten moment niepewności gdy zaglądam do playlisty - co to za utwór i kogo