(16.12.2014, 9:10)Revnotes napisał(a): Czy mógłbyś napisać nieco więcej odnośnie - "TAK TO JEST BUILD UP"? W progressive zwykle są one łagodne, pojawiają się kolejne elementy, ale to chyba zrobiłem, są sweepy, rise synth, rozpędzają się drumy. Czego konkretnie Twoim zdaniem zabrakło?
Zacznijmy od tego, że mam rozumieć, że idziesz tutaj w kierunku progressive house'u? Dla mnie progressive house w DZISIEJSZYCH czasach to mniej więcej coś jak to:
Jak tak, to posłuchaj od 1:05. Od razu słychać, że "tak, to build up". Człowiek nie znający sie na tym wgl powie "o, zaczyna sie".
Chyba, że idziesz w strone klasycznego progressivu
Czyli dla mnie, coś jak to:
To spoko.
Oczywiście jeśli nie pomieszałem gatunków zbytnio i nie wprowadziłem bałaganu(dzisiejszy/klasyczny progressive). Dobrze wiesz, że ja wyznaje kult electro house
Co więcej, możesz sie wgl ze mna nie zgodzić, że takie coś a'la Red Lights (build up) jest spoko. Każdy ma własny styl i zdanie, WEDŁUG MNIE dodaje to troche dynamiki ;d I wymusza zrobienie mega wyjebanego dropa