Snare dla mnie ma za długi ogon... Nie pasuje mi on tutaj.A bass... Chyba linia do poprawy, ale to jedna nutka. Bo fałszuje, takie moje odczucie.
Spodziewałem się też miłego, lekkiego leadu - nie dostałem go. Perkusja kłuje, aż mnie głowa rozbolała.
Całość jest bardzo mizerna. W skrócie, brzmi to tak jakbyś wszystko ustawił na domyślne wartości, razem z głośnością. Po jednym odsłuchu rozbolała mnie głowa.
Spodziewałem się też miłego, lekkiego leadu - nie dostałem go. Perkusja kłuje, aż mnie głowa rozbolała.
Całość jest bardzo mizerna. W skrócie, brzmi to tak jakbyś wszystko ustawił na domyślne wartości, razem z głośnością. Po jednym odsłuchu rozbolała mnie głowa.