Tu raczej mastering nie ma nic do gadania kolego, tylko miks i jego wykonanie lezy.
Calosc brzmi, jakbys na maxa potraktowal to compresorem, czyli na sumie go zapial, tak to brzmi.
Smyki swietnie jada, bardzo wzniosle i klimatycznie - podobaja sie!
Ale perka, przebija sie naprzemian ze smykami, powoduje to przypadkowy efekt sidechain, czy jakos tak...
Gdyby to dobrze zmiksowac, zdjac, jak sie domyslam ten limiter, badz kompresor, sama perke lekko compresem smyrnac, bo smykom nic nie trza, bylby gitez motyw, taki filmowy, scena, w ktorej dobro zwycieza ze zlem, glory time
Pokrec to jeszcze na spokojnie i daj do wgladu, jestem ciekaw co z tego wycisniesz, w niedoslownym slowa znaczenie
Pozdrawiam
DrooM
Calosc brzmi, jakbys na maxa potraktowal to compresorem, czyli na sumie go zapial, tak to brzmi.
Smyki swietnie jada, bardzo wzniosle i klimatycznie - podobaja sie!
Ale perka, przebija sie naprzemian ze smykami, powoduje to przypadkowy efekt sidechain, czy jakos tak...
Gdyby to dobrze zmiksowac, zdjac, jak sie domyslam ten limiter, badz kompresor, sama perke lekko compresem smyrnac, bo smykom nic nie trza, bylby gitez motyw, taki filmowy, scena, w ktorej dobro zwycieza ze zlem, glory time
Pokrec to jeszcze na spokojnie i daj do wgladu, jestem ciekaw co z tego wycisniesz, w niedoslownym slowa znaczenie
Pozdrawiam
DrooM