W pierwszym to mi strasznie stopa dudni w słuchawkach, ale ogólnie to bardzo dobre techno.
W drugim zaś jest za długo i za nudno - środek mógłbyś śmiało od 2:30 do 3:30 wyciąć bo szczerze tam nic się nie dzieje. Trochę meczący jest ten bas, który mimo mocnego odcięcia gra praktycznie przez cały utwór bez żadnych zmian.
W drugim zaś jest za długo i za nudno - środek mógłbyś śmiało od 2:30 do 3:30 wyciąć bo szczerze tam nic się nie dzieje. Trochę meczący jest ten bas, który mimo mocnego odcięcia gra praktycznie przez cały utwór bez żadnych zmian.