Klimatem odnalazłeś się świetnie jeśli chodzi o brudne anglosaskie granie funkowo-r'n'b. Taki nurt kreuje bardzo mocno James Bond, motywy główne są tak dobierane, że właśnie brzmią bardzo angielsko (swoją drogą Anglicy mają taką manierę w swojej muzyce, że grają i śpiewają jakby od niechcenia). Tonacja na plus, bardzo lubię mocno osadzone takie "niejednoznaczne" tonacje. Z tego działu niewiele na prawdę utworów jest w stanie mi przypaść do gustu, masz ode mnie zasłużone -9/10
Helucze - Cinnamon West Valley |
|