(12.06.2015, 13:28)efg1 napisał(a): Pady oczywiście się mogą przydać w trakcie koncertu, możesz je sobie zmapować w programie i odpalać co tam sobie zapragniesz. Wszystko się sprowadza do Twojego pomysłu na użycie ich. Polecam Ci większą klawiaturę głównie z myślą o studiu, o wiele wygodniej się wygrywa melodie mając do dyspozycji normalnej wielkości klawisze i 5 oktaw. Ten akai który zlinkowałeś ma identyczną klawiature jak mój. Mogę powiedzieć o niej tyle, że jest dobrze, solidnie wykonana... tylko te przyciski są dość małe. Jak ktoś ma grube paluchy to często się przez przypadek klawisz jakiś obok naciśnie dodatkowo. Da się na niej oczywiście grać ale komfort pracy nieporównywalny. Co do jakości padów to się nie wypowiem bo po prostu nie miałem go nigdy w ręku, ale wyglądają na solidne. Ta firma raczej lipy nie odstawia. Jeśli bardzo zależy Ci na padach to bierz tego akai, to dobry sprzęt mobilny. Najlepszym wyjściem było by kupienie większych klawiszy i osobnego kontrolera z padami i pokrętłami ale wtedy koszta rosną. Jeśli masz smartfona albo tableta to też możesz spróbować się pobawić np. aplikacją touch osc (apka dostępna zarówno na ios jak i androida) - pady na ekranie dotykowym też dają rade
Nie polecam dotykowych paneli bo tego po prostu nie czuć.
Jak efg powyżej wspomniał, lepszą inwestycją byłby zakup klawiszy i padów. Ale tak szczerze sobie powiedz czy jest Ci to potrzebne? Jeżeli używasz FL Studio to na początek najlepiej zaznajomić się z programem na tyle by potem móc myśleć o sprzęcie. Możesz używać klawiszy klawiatury jako klawiatury pianina.
Zaś z drugiej strony jeżeli wiesz czego oczekujesz od swojej muzyki to możesz się również zastanowić nad Launchpadem lub nad Akai APC40 Mk2.