To z pewnością nie jest mój gatunek, jednakże wypowiem się, bowiem podoba mi się klimat tego utworu; ponury, pogrążony w mroku, posępny... To sugestywna muzyczna przypowieść, w której horrendalny wokal i "przygnębione" w swym tonie piano (w tle 2:40) prześwietnie kontrastuje z "wściekłym" w swym pędzie beat'em czy też "nerwowym" synth'em. Takowa "furia" dźwięków (prima fx'ów!) w tym temacie jest ogromnie przekonująca; zważywszy, iż wybitnie podkreślone smyczki (4:33) brzmią melancholijnie. Technicznie pierwszorzędnie... Adrian, gratuluję.
Shiniroth - Formulae |
|
Wiadomości w tym wątku |
Shiniroth - Formulae - przez Shini - 23.08.2015, 12:03
RE: Shiniroth - Formulae - przez Martin - 23.08.2015, 12:23
RE: Shiniroth - Formulae - przez Shabboo Harper - 23.08.2015, 23:00
RE: Shiniroth - Formulae - przez Adamzzz - 4.09.2015, 23:43
RE: Shiniroth - Formulae - przez woziu122 - 18.10.2015, 21:21
RE: Shiniroth - Formulae - przez Knifeman - 18.10.2015, 21:48
RE: Shiniroth - Formulae - przez 40thSecond - 6.11.2015, 0:36
|