Ciężko, topornie, poważnie; zupełnie jakby "korowód" kroczył przed siebie... Wokal "przybrudzony", specyficzny; wzmocniony chórem a'la gospel. Jest smutno i przygnębiająco. Papaj, jeśli taki był/jest Twój koncept to... utwór (w wersji demo) "trafiony".
Papaj, the Sailor - Way |
|
Wiadomości w tym wątku |
Papaj, the Sailor - Way - przez Hola Flavio - 2.09.2015, 16:45
RE: Papaj, the Sailor - Way - przez qnebra - 2.09.2015, 18:54
RE: Papaj, the Sailor - Way - przez Shabboo Harper - 2.09.2015, 21:45
RE: Papaj, the Sailor - Way - przez Adri - 5.09.2015, 13:01
|