Gabber, The Prodigy, Robert Miles, Protracker... mam podobną ścieżkę "kariery". Z resztą jak się miało dostęp do twórzczości demosceny lat 90'ych to właściwie taki klimat głownie obowiązywał i na takich inspiracjach / samplach budowało się swoje umiejętności i pierwsze kawałki . Co prawda Protrackera sam nie używałem bo działem od początku na PC DOS i Scream Tracker, ale znałem wiele modułów zrobionych w Protrackerze, a też mój znajomy amigowiec w tym działał. Przesiadka na Windows 95 w moim przypadku również zaowocowała wejściem w świat ModPlugTrackera, którego używam do dziś (od kilku lat jest to wersja openSource pod nazwą "OpenMPT").
Spóźnione, ale szczere, witamy na forum
Mam nadzieję, że więcej starych trackerowców się jeszcze ujawni.
Spóźnione, ale szczere, witamy na forum
Mam nadzieję, że więcej starych trackerowców się jeszcze ujawni.