matko boska... ułożenie fortepianu i to jak tam gra i te momentami szalone fałszywe nutki które tam wpadają między siebie. To zabiło cały utwór. Dosłuchałem do momentu gdzie fortepian gra refren piosenki. Ode mnie 0/10
Quillava & EFEMGIE - Love (Hijacking of Agata Theme) |
|