Jak na klimat filmowy to... za dużo tutaj trance
Początek dobry wraz z wejściem syntha w 00:17. Potem... nie te instrumenty, nie te pady, za dużo pogłosu na wszystkim. Jako break spełniłby swoje zadanie, jako samodzielny utwór nie do końca, ale... kurcze, jednak coś w tym utworze jest.
Do 2:30 słuchało się go całkiem przyjemnie pomimo wymienionych przeze mnie wad. Potem perkusja jakoś mi nie siedzi - a szczególnie werbel. Daję 4/5 na zachętę
![;) ;)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/wink.png)
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)
![:) :)](https://musicproducers.pl/images/emoticons/smile.png)