nie chcę wywoływać żadnej wojenki, ale chyba większość osób które miały do czynienia z innymi pierwszoligowymi DAWami przyzna że mixer w FLS jest poroniony. a już domyślne wysyłanie wszystkiego na master, zmiast na swój kanał to w ogóle jakiś kosmos... próbowałem się kiedyś do tego przekonać ale jest to dla mnie (i ogólny workflow) nie do przyjęcia.
ale duzy plus FLSa to rozsądnie wycenione licencje, używanie pirata to <nie napiszę bo i tak forum ocenzuruje>.
ps: limit kanałów i sendow na mixerze nadal obowiązuje?
ale duzy plus FLSa to rozsądnie wycenione licencje, używanie pirata to <nie napiszę bo i tak forum ocenzuruje>.
ps: limit kanałów i sendow na mixerze nadal obowiązuje?