Wielka kakofonia.
Piosenka Julie McKnight od Kings Of Tomorrow jest mi bardzo znana.. zwłaszcza z remixu Layo and Bushwacka, ale to co tutaj popełniłeś to wielki błąd.
Wokal jakby w ogóle się nie zgrywał z tempem, rytmem, a przede wszystkim z tonacją. Poza tym ten pogłos wszechobecny. Za duuuużo pogłosu na wszystkim przez co się wszystko zlewa w jedną wielką papkę i nie idzie się połapać co gra pierwsze.
Jak jest możliwość to zdejmij z wokalu pogłos i użyj pitcha i ustaw wokal na wysokie tony tak by można nim było modulować łatwiej.
Perkusji to praktycznie nie słychać w tle pod ciężarem tego 3xOSC SAW Organ Pad-Bassu.
Piosenka Julie McKnight od Kings Of Tomorrow jest mi bardzo znana.. zwłaszcza z remixu Layo and Bushwacka, ale to co tutaj popełniłeś to wielki błąd.
Wokal jakby w ogóle się nie zgrywał z tempem, rytmem, a przede wszystkim z tonacją. Poza tym ten pogłos wszechobecny. Za duuuużo pogłosu na wszystkim przez co się wszystko zlewa w jedną wielką papkę i nie idzie się połapać co gra pierwsze.
Jak jest możliwość to zdejmij z wokalu pogłos i użyj pitcha i ustaw wokal na wysokie tony tak by można nim było modulować łatwiej.
Perkusji to praktycznie nie słychać w tle pod ciężarem tego 3xOSC SAW Organ Pad-Bassu.