(24.01.2016, 17:38)Zirds napisał(a): Gdybyś miał stół mikserki z Soundcrafta i monitory od Dynaudio z kablami DaVinci i stykami z Amphenol oraz miał idealnie zaprojektowane studio pod względem akustyki... to poczułbyś różnicę. Oczywiście to tylko takie przypuszczenia ponieważ już w tych lepszych, studyjnych połączeniach używa się wtyków typu Speakon.
A jeśli masz zwykłe studio sypialniane ("BedroomProducing") to kable z Proela Ci wystarczą. Sam takich używam.
(24.01.2016, 17:11)KBK napisał(a): Witaj,
ja używam Red's Music. Ten, który pokazałeś powinien być ok. Jakość przewodu łatwo poznać po jego sprężystości, dobry jakościowo przewód powinien swobodnie się zginać, zwijać i nie "sprężynować", powinien być miękki. Nie ma znaczenia, czy to przewód mikrofonowy, słuchawkowy czy liniowy - wszystkie te przewody przenoszą sygnał analogowy i konstrukcyjnie się nie różnią.
Mylisz się. Najlepsze przewody do połączeń audio to przewody Instrumentalne symetryczne (balanced) ponieważ mają jedną żyłę więcej, która izoluje przed przydźwiękami sieciowymi wywołanymi przez różne elementy np: przeskoki napięcia spowodowane złym zasilaniem komputera, a co za tym idzie przeskokami na porty USB, a potem na połączenia Interfejsów Audio (sam miałem podobny problem, dopóki nie kupiłem kabli symetrycznych XLR).
To nie jest żyła, tylko ekran w zależności od rodzaju kabla wykonany z folii aluminiowej lub plecionki. Są to tzw. przewody ekranowane. Jeśli używasz tego rodzaju przewodów musisz przede wszystkim zadbać o to, aby sprzęt był odpowiednio uziemniony np do szyny PE, jeśli chociaż w jednym z urządzeń uziemienie nie jest doprowadzone, taki przewód zamiast pomóc jeszcze zaszkodzi, ponieważ działa jak antena i zbiera zakłócenia elektromagnetyczne np. z przewodu zasilania. A wątpię, aby każdy w domu miał pracownię z w pełni uziemionym sprzętem Ale warto o tym pamiętać.