(8.02.2016, 21:58)qnebra napisał(a): Jako track ambientowy to mogę spokojnie stwierdzić, że spokojnie się go da słuchać i jak to czasem bywa zapomina się go już w trakcie odsłuchu. Nie będę mówić, czy to zaleta czy też wada. Te morsko/leśne sfxy, połamana i momentami drażniąca, szczególnie na początku, perkusja, niezbyt wyszukane melodie, co akurat jest zaletą. Nie wiem, czy robiłeś utwory ambientowe przed tym, lecz to takie, hm, dobre.
"da się go słuchać" - hehe xD
Wiem, że perkusja trochę za głośno bije, teraz jak słucham to czuję to.
Nie, nigdy wcześniej nie tworzyłem ambientu. Melodia to takie moje osobiste odczucie. Od dzieciaka lubiłem tworzyć takie nietypowe melodie, przedłużone. Dzięki za opinię