Hey Radek. Hmm... Gdyby nie fragment 2.30-3.12 plus finał utworu to odczucie jest takowe jakbyś bez większego twórczego wysiłku tworzył "Live Spontan" lub coś a'la Short (Bassline) Music Rehearsal. Całość aż tak nie przekonuje mnie; szczególnie, iż potraktowane przez Ciebie dźwięki kreują wrażenie zbyt mocnego efektu poszerzenia stereo (Enchancer). Groove czuję .
Nic to... Twój "Lichowsky" jest ciut "lichy".
Oczekuję (niecierpliwie) next number... <thumbsup>
Cytat:przegiąłem..
Nic to... Twój "Lichowsky" jest ciut "lichy".
Oczekuję (niecierpliwie) next number... <thumbsup>