Przychylam się częściowo do opinii Rafaua. Przede wszystkim to, że utwór robiony jest na lata 90 nie oznacza, że ma tak surowo brzmieć. Moim zdaniem jest to duży błąd. Sam go popełniłem więc wiem ocb. Klimat oldschoolu można osiągnąć z czystym nowoczesnym sound designem i porządnym miksem. Zgodzę się, że ten kawałek brzmi jakby był z 92 roku, ale mamy 2016 i sekwensory mają dużo większe możliwości. Także technicznie jest naprawdę sporo do poprawy.
Jeśli chodzi o melodię to nie będę oceniać bo nigdy nie byłem fanem goa ani podobnych klimatów, ale motyw z wyciem wilków jest bardzo dobry.
Także liczę na kolejny oldschoolowy kawałek od Ciebie z uwzględnieniem krytycznych uwag kolegów z forum, bo po sobie wiem, że są najbardziej wartościowe. A jeśli dalej chcesz brnąć w goa, klimatu szukaj w kawałkach od Man With No Name, a techniki u naszego Indecenta Noise'a.
Jeśli chodzi o melodię to nie będę oceniać bo nigdy nie byłem fanem goa ani podobnych klimatów, ale motyw z wyciem wilków jest bardzo dobry.
Także liczę na kolejny oldschoolowy kawałek od Ciebie z uwzględnieniem krytycznych uwag kolegów z forum, bo po sobie wiem, że są najbardziej wartościowe. A jeśli dalej chcesz brnąć w goa, klimatu szukaj w kawałkach od Man With No Name, a techniki u naszego Indecenta Noise'a.