Dziękuje ci za poświęcony czas na komentarz. Jest dla mnie bardzo cenny, bo poza głośnością hihatow miałem identyczne obiekcje do kawałka. Znaczy to ze moje slyszenie nie odbiega jednak zbytnio od normy i ze nie odplynalem jeszcze całkowicie w kosmos
Odpowiadając na pytania, to patterny acidowe oczywiście były robione pod ten numer (Rebirth). Podstawowa perką byla wbijana z palca (BD, Ride, urozmaicenia, etc na AKAI MPC). Generalnie wszystko oprócz trzech loopow i oldschoolowych wokali rzeźbione z palca. Mastering to podniesienie RMS o 8 dB w Sound Forge robione na kolanie. Projekt jest juz na tyle pokrzywiony i źle zmiksowany ze juz nie bede go poprawiał.
Przy okazji podziele sie taka refleksją, ze od jakiegoś czasu bujam sie w klimatach bardziej odklejonych od rzeczywistości. I pomyślałem ze pykne dla odtrutki jakąś prostą łupanine. Niestety jak widać po efektach okazała sie nie taka prosta. Tez uważam ze poległem na tym kawałku bo powrót do sztywnych zasad jest niełatwy kiedy na codzień bywasz w muzyce w której sam tworzysz zasady. Niemniej jednak zapowiadam ze jeszcze tu wrócę z dobrym acidem XD
Odpowiadając na pytania, to patterny acidowe oczywiście były robione pod ten numer (Rebirth). Podstawowa perką byla wbijana z palca (BD, Ride, urozmaicenia, etc na AKAI MPC). Generalnie wszystko oprócz trzech loopow i oldschoolowych wokali rzeźbione z palca. Mastering to podniesienie RMS o 8 dB w Sound Forge robione na kolanie. Projekt jest juz na tyle pokrzywiony i źle zmiksowany ze juz nie bede go poprawiał.
Przy okazji podziele sie taka refleksją, ze od jakiegoś czasu bujam sie w klimatach bardziej odklejonych od rzeczywistości. I pomyślałem ze pykne dla odtrutki jakąś prostą łupanine. Niestety jak widać po efektach okazała sie nie taka prosta. Tez uważam ze poległem na tym kawałku bo powrót do sztywnych zasad jest niełatwy kiedy na codzień bywasz w muzyce w której sam tworzysz zasady. Niemniej jednak zapowiadam ze jeszcze tu wrócę z dobrym acidem XD