Jakże orientalnie, Piotrze... Całość brzmi jak "pochód rōninów", co efektownie acz ("skrycie") "udobitnia" Fx wokalny. Bass minimalnie zbyt mocny; mimo swej "potęgi" jest raczej precyzyjny i porządnie "kroczy" przez miks. Koto (klasycznie) plus "ciężkie" Synth'y (mechanicznie) kreują przedni Background; Hi Hat'y, według mnie, zbyt "radosne" i spontaniczne; po pewnym czasie drażniące. Intro (głosy) w takiej postaci niepotrzebne; zwłaszcza, iż nie jest wyraźne. Beat w zgodzie z gatunkiem. <takjest>
PS.
"Sorki"? <hmm> It's not enough...
PS.
Cytat:"Dawno mnie nie było (dawno też nic nie komentowałem, sorki)".
"Sorki"? <hmm> It's not enough...