Hi hi... rzeczywiście tytuł jest "zagadkowy"; skoro przecinka brak to traktuję owy jak "neologizm"... ^D Maćku, tak jak piszesz:
tak też jest. Jednakże takie "przytłumienie" nie jest do końca korzystne; zbyt intensywnie "zgnieciony" Bass wręcz drażni swym syntetycznym "pomrukiem". Dobór niektórych dźwięków jest osobliwy. Synth a'la trąbki (i Brass'y) plus wariacja organów w stylu Hammond'a w swej "witalności" stoi w pewnej sprzeczności z nieśpiesznym Snare, typowym Hi Hat'em i właśnie owym "zmęczonym" Bass'em; lecz to Twój koncept... Niewykluczone, iż przy większej precyzji w separacji ścieżek i trosce o szykowny aranż Twój "More Deeper" będzie zmyślnym Trap'em. W tej chwili to Sound Fun z niezgorszym fundamentem...
Cytat:"... mam świadomość o niskich tonach które tłumią ale to było zamierzone to miał być taki trap bass test coś w tym stylu."
tak też jest. Jednakże takie "przytłumienie" nie jest do końca korzystne; zbyt intensywnie "zgnieciony" Bass wręcz drażni swym syntetycznym "pomrukiem". Dobór niektórych dźwięków jest osobliwy. Synth a'la trąbki (i Brass'y) plus wariacja organów w stylu Hammond'a w swej "witalności" stoi w pewnej sprzeczności z nieśpiesznym Snare, typowym Hi Hat'em i właśnie owym "zmęczonym" Bass'em; lecz to Twój koncept... Niewykluczone, iż przy większej precyzji w separacji ścieżek i trosce o szykowny aranż Twój "More Deeper" będzie zmyślnym Trap'em. W tej chwili to Sound Fun z niezgorszym fundamentem...