Ogromnie finezyjny, wymyślny w Sound Design'ie, z "klasycznym" rysem Beat. Jak zawsze Background "okraszony" w subtelniejsze dźwięki (tęskne Synth'y) plus smutne acz ślicznie ułożone w swej melodii piano; nader osobliwe instrumentarium perkusyjne (zastanawiający acz ciekawy werbel); Bass krztynę "zduszony", mruczący w swym wydźwięku silniej w P kanale (trochę to uciążliwe); "smaczki" (prócz 2:06 ) prima. Wspaniały, niewzruszony w swej surowości klimat. Damian gratuluję.
PS. Oby Rassgram to docenił... ... ...
PS. Oby Rassgram to docenił... ... ...