Intro krztynę nieklarowne; frapujące. Ciąg dalszy zdecydowanie "wartościowszy", wręcz przyciągający w swej oryginalności. To "świeży" acz nader donośny "powiew" w efektownym "ujęciu" D'n'B'u. Gitara w tle ze sporym Reverb'em jest bdb; Background lekko industrialnie brudny potrzebuje jeszcze "pieszczoty", większej finezji; podobnie instrumentarium perkusyjne. Godnym byłoby owe urozmaicić, jak też ocieplić nieznacznie "podbijając" Sub. Solówka jak zawsze prężna, "niebosiężna"; trochę zbyt głośna; niespecjalnie synchronizuje się z odległym (piano?) Pad'em. Outro...? Barthus, brzmi "apetycznie"...
Kabartus - Cold Shackles |
|
Wiadomości w tym wątku |
Kabartus - Cold Shackles - przez barthus - 14.10.2016, 20:07
RE: Kabartus - Cold Shackles - przez Ixipe - 15.10.2016, 18:49
RE: Kabartus - Cold Shackles - przez Shabboo Harper - 31.10.2016, 1:26
|