Klimat czy też próba wykreowania konkretnie filmowej aury jest w Twoim stylu. Drzemie w tym krótkim (bez wyrafinowanego Outro) projekcie nuta o nader przekonującej treści; jednakże technicznie jest "tak sobie" . Całość jest zbyt mocno "osadzona w środku"; części instrumentów ewidentnie "nie czuć", np. smyczkowych ("cnotliwie" ukrytych w tle) czy też Tom'ów i dętych. Według mnie przydałoby się "dołożyć" owym solidnej Saturacji czy też jakiegoś Maximizer'a. "Góra" także godna korekty (8 kHz lekko "w zwyż")...
PS. MAB, "SoundFont'y"? Zupełnie się tym nie przejmuj... Bez muzycznej wyobraźni/wrażliwości, choćby z prawdziwą orkiestrą, niczego nie stworzysz. Keep goin'...
PS. MAB, "SoundFont'y"? Zupełnie się tym nie przejmuj... Bez muzycznej wyobraźni/wrażliwości, choćby z prawdziwą orkiestrą, niczego nie stworzysz. Keep goin'...