Very strange... Coś a'la Jazzy Hip Hop tune with Japanese toot... Podoba mi się swoboda tego utworu, naturalność, ot taki Sound Fun w spontanicznym stylu Jam Session. Koncept fajny (!), lecz... technicznie jest mizernie; dźwięki "przygaszone", przesadnie "pogrążone" w efekcie Vinyl'u, z wielce "brudnym" tłem; bez wigoru, bez żaru. Felix, keeep vibin'...
Felix G - Vibin |
|
Wiadomości w tym wątku |
Felix G - Vibin - przez FELIX G - 26.11.2016, 17:45
RE: Felix G - Vibin - przez MariQ - 27.11.2016, 13:06
RE: Felix G - Vibin - przez Shabboo Harper - 13.12.2016, 22:56
|