Cześć, zacne to wszystko, piękna atmosfera, bardzo miło się słucha Twojego utworu. W tym wszystkim nie pasuje mi ten wokal(lub ten dźwięk podobny doń), który wchodzi po 0:30 , jest świetnie dobrany, ale za bardzo rezonuje, musiałem ściszyć. Piękne bębny, podobają mi się oraz cudowne jest całe tło, świetne pady, ale po 0:45~ znowu za duży rezonans tym razem tego basu/brasu. We fragmencie po 1:15 też wszystko za mocno rezonuje, ale już jakby mniej.
Jeżeli, chodzi o moje odczucia względem Twego dzieła podczas odsłuchu, wyłania mi się przed oczyma spokojna wioska, w której mało się dzieje, ale jednocześnie utwór sugeruje sugestywnie, iż nie jest to stan permanentny. W powietrzu wisi ewidentnie coś złego(nadejdą mroczne czasy), ale jest to dopiero coś odwleczonego w czasie i mało się tym ktoś przejmuje w owej wiosce. Dostałem tutaj jako słuchacz, zaprawdę piękną aurę tajemnicy i lekkiej grozy, ale jednocześnie utwór fajnie spokojnie sobie płynie i uspokaja.
Dałbym 5, bez chwili wahania, ale te rezonansy psują trochę zabawę z odsłuchu. Przez to utwór zasługuje na 4/4.5, ale daję 5, bo mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam
Jeżeli, chodzi o moje odczucia względem Twego dzieła podczas odsłuchu, wyłania mi się przed oczyma spokojna wioska, w której mało się dzieje, ale jednocześnie utwór sugeruje sugestywnie, iż nie jest to stan permanentny. W powietrzu wisi ewidentnie coś złego(nadejdą mroczne czasy), ale jest to dopiero coś odwleczonego w czasie i mało się tym ktoś przejmuje w owej wiosce. Dostałem tutaj jako słuchacz, zaprawdę piękną aurę tajemnicy i lekkiej grozy, ale jednocześnie utwór fajnie spokojnie sobie płynie i uspokaja.
Dałbym 5, bez chwili wahania, ale te rezonansy psują trochę zabawę z odsłuchu. Przez to utwór zasługuje na 4/4.5, ale daję 5, bo mam nadzieję, że następnym razem będzie lepiej. Pozdrawiam