Po "Simplest +1" prezentujesz kolejny kreatywny dubel. ^D I...?
"Chillout Notes": odniosę się li tylko do aspektu technicznego, ten bowiem, według mnie, decyduje o kompletnym odbiorze tego track'u. Przy tak wstrzemięźliwym aranżu istniejące tony potrzebują "retuszu". Pad'y (o głębokim, ciemnym wydźwięku) są sporo rozległe; przy tychże pozostałe barwy muszą kategorycznie "przebijać się" w miksie; przekonująco "przeplatać się ze sobą". Może wydać się, iż owe Pad'y są zbyt głośne, wszelako gdyby odpowiednio "podbić" resztę dźwięków i użyć Sidechain'u na każdej ze ścieżek byłoby korzystniej. W ostateczności, ściszenie (z 3/4 dB) również byłoby jakąś metodą. Obecnie, Pad'y (obok incydentalnej gitary) mocno rezonują, odciągają uwagę od wariacji Synth'ów/Pluck'a/skromnego Beat'u... Fx wokalu z początku intrygujący; Outro brzydkie (ponownie). Klimat senny, oniryczny.
"Ferry Tayle & Static Blue - Trapeze [chillout remix]": względem pierwotnej wersji jest to dość istotna przeróbka, w której Sound Design tyczy spokojniejszych brzmień: obok tkliwego, ciepłego Piano; czarownych Pad'ów (odległych w tle), jest również "flirt" Pluck'a z frapującym (fonicznym) Riff'em gitary. Niezbyt przekonuje (mnie) takowa selekcja . Technicznie: "wszystko" momentami za bardzo jawi się w jednym położeniu w panoramie, przez co projekt jest trochę "zatarty na fali". Brakuje przestrzeni, a także "powietrza", szczególnie w tym klimacie w stylu Ambient. Sugeruję "podbicie góry" półkowo od 8 kHz, jak też wyostrzyć "górką" ok. 12 kHz. Mastering godny podgłośnienia.
PS. 1. Ooops! Nie ten dział, skoro to Remix. ;D
PS. 2. wlewandowsky, abstrahując od tychże technicznych (nużących) niuansów ^D; w moim skromnym odczuciu, cechuje Cię talent do melodyjnych, stonowanych utworów. Keep doin'...
"Chillout Notes": odniosę się li tylko do aspektu technicznego, ten bowiem, według mnie, decyduje o kompletnym odbiorze tego track'u. Przy tak wstrzemięźliwym aranżu istniejące tony potrzebują "retuszu". Pad'y (o głębokim, ciemnym wydźwięku) są sporo rozległe; przy tychże pozostałe barwy muszą kategorycznie "przebijać się" w miksie; przekonująco "przeplatać się ze sobą". Może wydać się, iż owe Pad'y są zbyt głośne, wszelako gdyby odpowiednio "podbić" resztę dźwięków i użyć Sidechain'u na każdej ze ścieżek byłoby korzystniej. W ostateczności, ściszenie (z 3/4 dB) również byłoby jakąś metodą. Obecnie, Pad'y (obok incydentalnej gitary) mocno rezonują, odciągają uwagę od wariacji Synth'ów/Pluck'a/skromnego Beat'u... Fx wokalu z początku intrygujący; Outro brzydkie (ponownie). Klimat senny, oniryczny.
"Ferry Tayle & Static Blue - Trapeze [chillout remix]": względem pierwotnej wersji jest to dość istotna przeróbka, w której Sound Design tyczy spokojniejszych brzmień: obok tkliwego, ciepłego Piano; czarownych Pad'ów (odległych w tle), jest również "flirt" Pluck'a z frapującym (fonicznym) Riff'em gitary. Niezbyt przekonuje (mnie) takowa selekcja . Technicznie: "wszystko" momentami za bardzo jawi się w jednym położeniu w panoramie, przez co projekt jest trochę "zatarty na fali". Brakuje przestrzeni, a także "powietrza", szczególnie w tym klimacie w stylu Ambient. Sugeruję "podbicie góry" półkowo od 8 kHz, jak też wyostrzyć "górką" ok. 12 kHz. Mastering godny podgłośnienia.
PS. 1. Ooops! Nie ten dział, skoro to Remix. ;D
PS. 2. wlewandowsky, abstrahując od tychże technicznych (nużących) niuansów ^D; w moim skromnym odczuciu, cechuje Cię talent do melodyjnych, stonowanych utworów. Keep doin'...