Tomku, chociaż piszesz, że:
to i tak owa astetyczność nut, szczególnie jakże Twój charakterystyczny Beat, nie redukuje impresji, iż "to wszystko już było" . Jeśli mi wolno, "powiem" tak: cechuje Cię obecnie jakiś rozpoznawczy styl; sui generis twórcza tendencja do Reggaeton plus osobniczy Sound Design (sporo powtarzalny). W pełni szanuję Twój wysiek i koncept. Jednakże, zachęcam Cię byś przy określonym już "melanżu" dźwięków pokusił się o wzbogacenie tychże i nade wszystko (!) poświęcił więcej troski (czasu) aranżowi. Aspekt techniczny (miks i mastering) to kwestia wtórna. De facto, progres w tej materii jest bezspornie "u Ciebie" słyszalny. Yo!
Cytat:"Postawiłem na minimalizm. Aranżacja, może wydawać się uboga ale chciałem bardzo podkreślić rytm."
to i tak owa astetyczność nut, szczególnie jakże Twój charakterystyczny Beat, nie redukuje impresji, iż "to wszystko już było" . Jeśli mi wolno, "powiem" tak: cechuje Cię obecnie jakiś rozpoznawczy styl; sui generis twórcza tendencja do Reggaeton plus osobniczy Sound Design (sporo powtarzalny). W pełni szanuję Twój wysiek i koncept. Jednakże, zachęcam Cię byś przy określonym już "melanżu" dźwięków pokusił się o wzbogacenie tychże i nade wszystko (!) poświęcił więcej troski (czasu) aranżowi. Aspekt techniczny (miks i mastering) to kwestia wtórna. De facto, progres w tej materii jest bezspornie "u Ciebie" słyszalny. Yo!