Robercie, również dzięki Tobie, twórcy tego poematu przepełnionego mistycyzmem; pogrążonego w smutku; nasyconego boleściwą refleksją, pamięć o Zdzisławie Beksińskim trwa...
"Każdy chciałby wyszarpać dla siebie choć kawałek wieczności (...)"
"(...) A może w ogóle nie ma świata, nie ma ludzi, nie ma nic innego, a jest tylko moja świadomość, a w niej moje wspomnienie?"
Z. Beksiński
PS. Technicznie: Sample'e głosu godne klarowniejszej prezencji w przestrzeni tematu; podobnie jak wokal Pauliny (ten quasi Guardian Angel efekt winien pełniej "drążyć" tekstury tła). Separacja poszczególnych tonów, w moim odczuciu, "taka sobie". Część dźwięków (Piano/Strings'y/Fx'y...) jest sporo "zatarta", nadto mastering jest zbyt cicho. Istnieje deficyt ostrości na ścieżkach; potrzeba więcej "dołu"; niektóre Pad'y przystoi bardziej wyłuskać z miksu by wręcz "przenikały" dogłębniej; skrzętnie wzburzyły, swą mocą, zmysły (jak choćby ten w lekko orientalnym stylu z 11:44, cudnie melancholijny). Tak więc, konfiguracja poziomów głośności warta retuszu (EQ/kompresje). Koncept utworu pierwszorzędny. Gratuluję Ci (!).
"Każdy chciałby wyszarpać dla siebie choć kawałek wieczności (...)"
"(...) A może w ogóle nie ma świata, nie ma ludzi, nie ma nic innego, a jest tylko moja świadomość, a w niej moje wspomnienie?"
Z. Beksiński
PS. Technicznie: Sample'e głosu godne klarowniejszej prezencji w przestrzeni tematu; podobnie jak wokal Pauliny (ten quasi Guardian Angel efekt winien pełniej "drążyć" tekstury tła). Separacja poszczególnych tonów, w moim odczuciu, "taka sobie". Część dźwięków (Piano/Strings'y/Fx'y...) jest sporo "zatarta", nadto mastering jest zbyt cicho. Istnieje deficyt ostrości na ścieżkach; potrzeba więcej "dołu"; niektóre Pad'y przystoi bardziej wyłuskać z miksu by wręcz "przenikały" dogłębniej; skrzętnie wzburzyły, swą mocą, zmysły (jak choćby ten w lekko orientalnym stylu z 11:44, cudnie melancholijny). Tak więc, konfiguracja poziomów głośności warta retuszu (EQ/kompresje). Koncept utworu pierwszorzędny. Gratuluję Ci (!).