Kosa
I to mimo melodii przejechanej już na wszystkie sposoby przez wszystkich (nie żebym sam tego nie robił xD)
Jak wchodzi ten brassowy synth to jest już ciekawiej, szkoda że potem nie dałeś znowu takiego rozpie*dolu jak na początku
Technicznie nie ma czego się czepiać
I to mimo melodii przejechanej już na wszystkie sposoby przez wszystkich (nie żebym sam tego nie robił xD)
Jak wchodzi ten brassowy synth to jest już ciekawiej, szkoda że potem nie dałeś znowu takiego rozpie*dolu jak na początku
Technicznie nie ma czego się czepiać