Hey Audionectic. Podoba mi ciepły miks; jest sporo "dołu" acz "trzymanego w ryzach"; "góra" roztropnie skreślona . W przypadku tego typu projektu (Rework'u?) ujęcie tychże faktorów jest właściwie zrównoważone. Separacja ścieżek okey; zależność między Kick'iem a Bass'em klarowna. Owe tony gęste/pełne; z solidnym Sub'em. Sample wokalu Eddie'ego wdzięcznie "wpleciony". Aranż krztynę powtarzalny; i choć temat jest absolutnie w zgodzie z gatunkiem (który lubię) to minimalne "skrzywienie" Beat'u lub "wkręcenie" kolejnego Synth'u/Lead'u (po 3:50) bliżej finału (obok nader finezyjnych Brass'ów) byłoby zacną amplifikacją Twego "House Music". Klimat prima.
Eddie Amador vs Audionectic - House Music |
|
Wiadomości w tym wątku |
Eddie Amador vs Audionectic - House Music - przez Audionectic - 2.05.2018, 12:55
RE: Eddie Amador vs Audionectic - House Music - przez Shabboo Harper - 3.05.2018, 3:41
RE: Eddie Amador vs Audionectic - House Music - przez Maverick - 3.05.2018, 19:33
|