Jak we wszystkim i więcej coś robisz i dłużej, samemu do głowy przychodzą ci jakieś pomysły lub wnioski jak robić lub nie robić danej rzeczy.
Teoria to jedno, nawet jak znasz ją na pamięć to musisz ją przerobić samemu i dojść do wniosków
Ja pamiętam, że kiedyś czytałem i słuchałem o kompresji, ale zrozumiałem, czym jest dopiero po jakimś czasie praktyki i zacząłem ją dopiero słyszeć :P
Pamiętam, że chyba w pierwszym roku produkcji... myślałem, o jakie to proste xd potem doszedłem do wniosku, że jednak nie jest proste... z czasem myślałem, że już wiem wszystko, potem znowu zrozumiałem, że nie rozumiem xd
Warto zawsze szukać wiedzy, bo z człowiek ma tendencje do popadania w rutynę (robi się ciągle podobne błędy), zawsze można coś podpatrzyć u innej osoby, coś na co sami byśmy nie wpadli :P
Ja polecam oglądać sobie jeden tutorial dziennie albo nawet raz w tygodniu, albo znajdzie się coś nowego, albo powtórzy i utrwali (tak jak w szkole)
Ciekawy jest też fakt, że niektórzy producenci (wszyscy robiący coś) cofają się też w rozwoju, kiedyś robili bardzo dobre kawałki a teraz przeciętne xd
Wg. Mnie złota zasada bycia dobry w jakieś dziedzinie to: czas poświęcony/trening + jakość treningu, są jeszcze inne zmienne jak predyspozycje psycho-fizyczne/talent, szczęście, samopoczucie itp. itd. xd
Problem z produkcją muzyki jest taki, że są nieograniczone możliwości i czasem jakaś mikro zmiana potrafi polepszyć lub pogorszyć dźwięk.
Teoria to jedno, nawet jak znasz ją na pamięć to musisz ją przerobić samemu i dojść do wniosków
Ja pamiętam, że kiedyś czytałem i słuchałem o kompresji, ale zrozumiałem, czym jest dopiero po jakimś czasie praktyki i zacząłem ją dopiero słyszeć :P
Pamiętam, że chyba w pierwszym roku produkcji... myślałem, o jakie to proste xd potem doszedłem do wniosku, że jednak nie jest proste... z czasem myślałem, że już wiem wszystko, potem znowu zrozumiałem, że nie rozumiem xd
Warto zawsze szukać wiedzy, bo z człowiek ma tendencje do popadania w rutynę (robi się ciągle podobne błędy), zawsze można coś podpatrzyć u innej osoby, coś na co sami byśmy nie wpadli :P
Ja polecam oglądać sobie jeden tutorial dziennie albo nawet raz w tygodniu, albo znajdzie się coś nowego, albo powtórzy i utrwali (tak jak w szkole)
Ciekawy jest też fakt, że niektórzy producenci (wszyscy robiący coś) cofają się też w rozwoju, kiedyś robili bardzo dobre kawałki a teraz przeciętne xd
Wg. Mnie złota zasada bycia dobry w jakieś dziedzinie to: czas poświęcony/trening + jakość treningu, są jeszcze inne zmienne jak predyspozycje psycho-fizyczne/talent, szczęście, samopoczucie itp. itd. xd
Problem z produkcją muzyki jest taki, że są nieograniczone możliwości i czasem jakaś mikro zmiana potrafi polepszyć lub pogorszyć dźwięk.