Hey Seba. Moją refleksję skreślę tak: projekt piętnuje pełno brzydkich harmonicznych; poszczególne tony "piętrzą się" w uciążliwie melodyjno-terkoczącym "gąszczu" ciężkiego potpourri :\. Toporny motyw przewodni "opleciony" skrzekliwym aliażem Synth'ów/Glitch'y trochę drażni. Beat "gorliwie" przytłumiony. Miks potrzebuje dogłębnego retuszu (EQ/saturacja...).
Seb!k - Play For Myself |
|
Wiadomości w tym wątku |
Seb!k - Play For Myself - przez seba.pce - 12.11.2018, 8:16
RE: Seb!k - Play For Myself - przez Shabboo Harper - 23.11.2018, 4:03
|