Witaj,
Początek zapowiada dobry kawałek, lekkie piano wprowadza ciepły nastrój. Moim zdaniem szkoda, że w 0:30 zdecydowałeś się akurat na beat tego rodzaju - skoro tropical, to może lepiej by pasowały jakieś drumy w stylu Tribal z lekko nałożonym reeverb’em. Ten bass, który wchodzi w okolicach 1:00 …. straszny przester, w dropie również zniekształca on dosyć ciekawie skomponowaną melodię przewodnią. Może lepiej by to brzmiało jakbyś więcej korzystał z efektu sidechain. Generalnie z własnego doświadczenia w tropical’u polecam dużo eksperymentowania z beatem, wokalem (pitch’owaniem go, zabawą z jego poobcinaną wersją – vocal chopping ,…tutaj jestem masa możliwości). Mam nadzieję, że nie zraziłem Cię moją oceną, fajnie jest spotkać kogoś na forum, kto również interesuje się tego rodzaju house’m.
Pozdrawiam,
Bordi
Początek zapowiada dobry kawałek, lekkie piano wprowadza ciepły nastrój. Moim zdaniem szkoda, że w 0:30 zdecydowałeś się akurat na beat tego rodzaju - skoro tropical, to może lepiej by pasowały jakieś drumy w stylu Tribal z lekko nałożonym reeverb’em. Ten bass, który wchodzi w okolicach 1:00 …. straszny przester, w dropie również zniekształca on dosyć ciekawie skomponowaną melodię przewodnią. Może lepiej by to brzmiało jakbyś więcej korzystał z efektu sidechain. Generalnie z własnego doświadczenia w tropical’u polecam dużo eksperymentowania z beatem, wokalem (pitch’owaniem go, zabawą z jego poobcinaną wersją – vocal chopping ,…tutaj jestem masa możliwości). Mam nadzieję, że nie zraziłem Cię moją oceną, fajnie jest spotkać kogoś na forum, kto również interesuje się tego rodzaju house’m.
Pozdrawiam,
Bordi