Mimo robienia masówek coraz lepiej unikasz schematów, kawałek spokojnie płynie i nic nie zamula powtarzalnością. Jeszcze niedawno skręcałeś album gabberowy, a teraz już idm, dowiemy się kiedyś skąd Ty bierzesz tyle weny?
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.