Nie bez powodu napisałem, że sporo słuchałem i szukałem jakiegoś języka, jakim mógłbym ten pomysł ugryźć
Różnica między mną, a osobami, na których się inspiruję to dekady doświadczeń i potężne zaplecze techniczne, którym nie dysponuję, więc co sobie wysłucham i przeanalizuję, to adaptuję. Innej drogi rozwoju dla siebie nie widzę
I w sumie to "nie wyróżnia się jakoś" traktować mogę jako komplement, bo najwyraźniej nie ma tu od strony technicznej i merytorycznej czegoś, co odstraszałoby już na wstępie. A to już sukces!
P.S. Tempus przedstawia najłagodniejszą stronę całego projektu, więc ciekaw jestem reakcji po wysłuchaniu całości. :]
Różnica między mną, a osobami, na których się inspiruję to dekady doświadczeń i potężne zaplecze techniczne, którym nie dysponuję, więc co sobie wysłucham i przeanalizuję, to adaptuję. Innej drogi rozwoju dla siebie nie widzę
I w sumie to "nie wyróżnia się jakoś" traktować mogę jako komplement, bo najwyraźniej nie ma tu od strony technicznej i merytorycznej czegoś, co odstraszałoby już na wstępie. A to już sukces!
P.S. Tempus przedstawia najłagodniejszą stronę całego projektu, więc ciekaw jestem reakcji po wysłuchaniu całości. :]