Ogólnie jak robię odsłuchy to nie daje głośności fizycznego miksera na 0dB, teraz słucham na około -10dB i ten arpeggiator, który wchodzi w okolicach 1:35 jest już z automatu przekompresowany, słyszę to jak jest zmiażdżony i jak jego harmoniczne rozlewają się po całości, przez co całość także jest podbita by było "czytelniejsze".
Zaczynaj tworzyć od -10dB, a potem próbuj wyrównywać wszystko do 0dB, bo jak to rozkręciłem na swoje 0dB, to myślałem, że mi głośniki padną.
Zaczynaj tworzyć od -10dB, a potem próbuj wyrównywać wszystko do 0dB, bo jak to rozkręciłem na swoje 0dB, to myślałem, że mi głośniki padną.