Przyzwoita separacja dźwięków, przejścia czytelne. Koncept również "niczego sobie", w zgodzie z gatunkiem. Break nieoczekiwany, pełen nieśpiesznej powagi, pomimo subtelnego piano, jest przewlekły. Kick zbyt zduszony i jednocześnie donośny; odcinek 0:55 - 2:05 jednolity, "drętwy"; Synth (3:11) piekielnie "nerwowy" po dłuższej chwili (3:52) nieznośny. Końcowa część "huczy-buczy". Outro <hmm>. Wojtek, całość, w moim odczuciu, w krótszej wersji zabrzmi soczyściej, konkretniej.
Przyjemnie się słucha, łądne pady i leady dobrze dobrane i obrobione. Jedyne co to skróciłbym całość, bo trochę długo czeka się do bridge'a, i trochę denerwujący jest ten wybijający Square-Lead. Poza tym nie jest źle.
mocny beat, prosta, dobra perkusja, mam małe zastrzeżenie co do stopy, koleżanka Ania, dobrze to ujęła :]
początek spoko, fajnie wchodzi do break'a, w drugiej minucie robi się miło przez moment :P break - mam wrażenie, że znam skądś tę nutę, a przynajmniej bardzo podobną, ale kij tam :] całkiem całkiem, ten lead co atakuje w 3:12 jest całkiem niegłupi, ale z wykonaniem mogłoby być zdecydowanie ciekawiej, ponadto, nic się z nim nie dzieje poza fade out'em, po którym nas opuszcza. Końcówka utrzymana w klimacie, może troszkę za długa :] ogółem, kawałek całkiem spoko, naprawdę można by było z tym lead'em porządek zrobić, odbiór byłby przyjemniejszy :]
Czuje dobrze człowiek słysząc takie zacne, klimatyczne i dobre transowe brzmienia. To można potraktować jak wersję pełną utworu, lecz nie zaszkodziłaby mu, mi osobiście jako słuchaczowi przede wszystkim, skrócona wersja, mniej więcej tak pięć minut. Oczywiście operacja cięcia i skracania precyzyjna jak cięcie scenariusza do "Dobry, zły i brzydki", gdzie pierwotna wersja miała trwać pięć godzin.
Fajny utwór na dobrym poziomie. Prosta perkusja, ale dobrze brzmiąca, dół też przyzwoicie. Początek breaku bardzo fajny. Dwie rzeczy ewidentnie powinieneś był lepiej zrobić; wspomniany lead, który jest kompletnie nie upliftowy (bardziej pasowałby do kawałka w stylu Gaii) i kończy się zwykłym sciszeniem oraz snare'y, które występują na początku są dość mizerne. Gdybyś robił mastering, warto by rozjaśnić całość. Widzę uwagi odnośnie długości utworu lub jego fragmentów, ale tak właśnie wygląda wersja przeznaczona dla dj'ów, więc tu też jest ok. Ogółem solidny transowy kawałek.