Szalony trochę ten Twój utwór
Powiedz mi... Ta stopa nie jest ciut przesterowana? Bo wydaje mi się jakby trochę charczała a tak chyba nie powinno być
Build up mógłbyś trochę urozmaicić poprzez np stopniowe otwieranie się filtra dolnoprzepustowego na leadzie jakieś efekty, szum na sidechainie (opcjonalnie) również ze stopniowym otwieraniem się filtra dolnoprzepustowego... No jest wiele opcji aby brzmiało to lepiej bo jak narazie wydaje mi się że jest za prosto, za sucho.
Miks jak dla mnie jest ok.
4/5
Stanowczo za sucho. Za to ''clap'' ma za duzo poglosu i ten moment od 0:30 wydaje sie nieco przytlumiony.
W sumie to caly mix jest troche taki jakby zamulony, ale nie jest najgorzej. Mysle, ze EQ + reverb powinny zalatwic sprawe.
Melodia zajebista. Przejscia fajne. Troche poprawek, a do tego wokal i bedzie bardzo dobry utwor. 4
Ps. Czy jest mozliwosc, abys ogarnal ''midi'' melo do remixu?
Sam pomysł jest jak najbardziej ciekawy i wpada w ucho, trochę gorzej z wykonaniem. Utwór jest solidnie zlimitowany - ale nie w dobrym znaczeniu. Najlepiej wyrzuć wszystko z kanału master i zacznij mix od nowa. Kick ma zdecydowanie za długi ogon przez co kłóci się z bassem. Jeżeli bass jest długi - krótka stopa. Jeżeli to kick jest długi - bass musi być krótki. Nie da się mieć ich obu. Oczywiście można zrobić coś w rodzaju kompromisu ale musisz być pewien że jedno i drugie sobie nie przeszkadza. Snare powinien być nieco bardziej jaskrawy - ale najlepszym rozwiązanie będzie wymiana na jakiś inny (moim zdaniem). Przechodząc do aranżacji to zgadzam się, że buildup jest niezbyt interesujący - nie buduje napięcia w sposób właściwy do całej konwencji utworu...Podsumowując - jeżeli poprawisz buildup + naprawisz stopę i bass i ogarniesz co nieco resztę perkusji, zrobisz solidny mix i w miarę ogarnięty master może być naprawdę interesująco
Spoko kawalek. Jak gdzies wyżej ktos napisal o build upie,ja mam wrażenie ze nie ma konkretnego "bum" juz za build upem. Ogolne wrazenie Bardzo pozytywne
W utworze przede wszystkim wyróżnia się brak równowagi pomiędzy poszczególnymi ścieżkami. Rozłożystość głośności tychże jest przeważającym faktorem Twego projektu. Niemalże każdy dźwięk „walczy” o swój konkretny byt w track'u. „Agresywny” Sidechain, przy stentorowym (mocno „klaszczącym”) Clap'ie, „zduszonym” Kick'u, niewyraźnym Snare; w połączeniu z wszechobecnym Pluck'iem, ostrym w swym brzmieniu Lead'em (jakby lekko dotkniętym Delay'em/ nużącym Arp'em) jest... po pewnym czasie męczące. Początkowy dźwięk a'la gitara, odnoszę wrażenie, iż ciutulkę jest dysharmoniczny; piano ogromnie foniczne, podobnie jak wszelkie Synth'y/Fx'y... Zgodzę się z Foortic'iem odnośnie Build Up'u. Z kolei Breakdown pozbawiony wyrafinowanego „wyciszenia” brzmi zbyt donośnie. Intro plus Outro... <hmm>. Melodyjnie-syntetycznie jest; w zgodzie z Twą intencją - „wesolutkie klimaty”. Jednakże miks potrzebuje zdecydowanego szlifu (dopieszczenia „przejść”; czystej separacji; Saturacji; EQ... ). Potencjał jest; bezsprzecznie (!). Wojtku, „be happy”, always...
Za rok nie zdziwiłby mnie widok twojego aliasu wśród topki 100.
Wyślij mi stemy, bądź nieskompresowany mix. Poprawie trochę, bo troszkę słabo technicznie - w sumie nawet i dobrze - panorama jest, dźwięki dobrze poukładane, pasmo... trochę zbyt w środku coś szaleje, ale znośne to i tak. Tylko chodzi o LIMITER I KOMPRESOR.