Perka kokos! Dzwonki fajne, przypominają mi troche Skalpela. Synth rzeczywiście jest troche jak mucha brzęcząca. Basik zgrabnie gra. No ogólnie jest mega spoko.
Tak swoją drogą myślałem, że nazwa PORN to tylko taki zabieg marketingowy, że wiesz jest kontrowersyjnie, ale widzę, że rysowanie penisów Ci po prostu sprawia przyjemność Wiesz co, fajnie by było jakbyś wrzucał do bitów jakieś pojedyncze jęki dziewczyn wyciągnięte z pornosów. Tylko takie ładne fragmenty, po ułamku sekundy żeby subtelnie przypominało kto robił ten bit.
Heey P. Naturalnie (jak zawsze) kusisz; prowokujesz... dziś nie tylko talentem kreacji błyskotliwych nutek... Beat lekko oldschool'owy, wdzięcznie "tętniący". Bells'y frapujące; wręcz fikuśne obok "mruuuuczącego" tak sobie Synth'a. Sample wokalu oryginalnie pocięty i "wykręcony. Bass ciutulkę zbyt cichy i "odległy"...
(20.07.2016, 18:06)Sajga napisał(a): Perka kokos! Dzwonki fajne, przypominają mi troche Skalpela. Synth rzeczywiście jest troche jak mucha brzęcząca. Basik zgrabnie gra. No ogólnie jest mega spoko.
Tak swoją drogą myślałem, że nazwa PORN to tylko taki zabieg marketingowy, że wiesz jest kontrowersyjnie, ale widzę, że rysowanie penisów Ci po prostu sprawia przyjemność Wiesz co, fajnie by było jakbyś wrzucał do bitów jakieś pojedyncze jęki dziewczyn wyciągnięte z pornosów. Tylko takie ładne fragmenty, po ułamku sekundy żeby subtelnie przypominało kto robił ten bit.
Mam nadzieję że wśród moderacji nie zostanie uznane to jako spam)
na „klipie” tego numeru rysuje kutasa na kartce. Numer nazywa się „Tree - czyli -drzewo” geneza pochodzi stąd że parę lat temu jak moja siostrzenica miała parę latek na plaży rysowałem kutasy mówiąc jej że „to są drzewka” po czym narysowaliśmy wspólnie ich parę. Ludzie przechodzący obok patrzeli jak paroletnia dziewczynka rysuje fiuty na płaskim terenie plaży mówiąc że „to są drzewa” Pozdrawiam serdecznie ))
spoko - nie uznam tego jako spamu wpis związany z utworem, w tym przypadku z genezą tytułu a teraz do rzeczy:
Kilka już numerów z twojego warsztatu słyszałem i co je wyróżnia to na pewno jakaś tam próba stworzenia własnego stylu - z jednej strony te brudne bębny via klasyczne s950 oraz sample, które są dość fajnie połączone z tymi bębnami. Nie jest to wszystko na jedno czy dwubarowego loopa montowane i nie zawsze brzmi do końca spójnie - co w tym przypadku absolutnie nie jest wadą. Jakbyś popracował nad strukturą utworu i zaczął muzyką opowiadać nam to mieli byśmy do czynienia z czymś bardzo poważnym. 4