Chciałem wymodzić coś taekigo żeby użyć wielu syntetycznie brzmiących synthów, potem do głowy wpadł mi pomysł że może zrobić do tego łamaną perke i chyba nie chcący zrobiłęm gatunek Neuro-funk.
najlepsze kawałki wychodzą z przypadku wg mnie.. tak prawie neurofunk.. trochę krótkie.. a może byś dowalił rytmiczie idącego kurde zapomniałem słowa no tego nie clapa tylko to drugie.. i wyszedł by dobry techstep
Ixipe czy chodzi Ci o snare'a może? Wstęp nie przypadł mi szczerze mówiąc do gustu, bardzo surowo, ale gdy wchodzi perka jest o niebo lepiej. Perka najbardziej mi się podoba w Twoim utworze. Sounddesign synthów ciekawy nawet. Utwór trwa stanowczo za krótko. Niestety nie przykułby mojej uwagi gdybym go gdzieś usłyszał, brak tu jakiejś atmosfery z polotem. Pozdrawiam
Rezolutnie ułożony Background, błyskotliwie wykorzystane dźwięki; niestety jest niemiłosiernie nudno. Po krótkim czasie Beat kreuje poczucie zmęczenia, zaś takowa "syntetyczna szermierka tonów" nie służy swobodnej interpretacji przesłania utworu. Jest dziwnie to wszystko przerysowane. Niepospolite i owszem, z temperamentem a jakże (!), lecz... nie do końca takowa ascetyczność mnie przekonuje. Zgodzę się z Candyblood'em odnośnie braku "atmosfery z polotem"...