Zawsze miałem słabość do monotonnych - transowych kawałków. Twój należy do takowych i przyznam Ci się szczerze, że pobujałbym się w rytm czegoś takiego gdzieś w jakimś klubie.
Jedyna uwaga jak mi się nasuwa to ten room-owy pogłos użyty na przewodnich dźwiękach. Troszkę mi nie pasuje do całości. Odnosiłem momentami wrażenie jakby cały aranż grał w innym środowisku a motywy przewodnie (modulowane parametrami) w innym. Po za tym jest ok. Mi pasuje to co stworzyłeś. 4 ode mnie.
Całkiem fajne i przyjemne granie do 3:55, a potem wejście werbla dysonans nie do zaakceptowania no i nastepnie wariacje z basem, które rozwalają wałek jak PPK "Malutka", gdyby sie skończyło na 3:55 dałbym piątkę
Orgazm, kiedy słychać ten piękny sound design Kompozycja czuć, że trochę taka z podniety, bo nowy sprzęt i generalnie to jedna wielka próba, hahah. Ale tak poważnie to piękne dźwięki wyprodukowałeś. Zazdroszczę Ci Korga - też szykuję już portfel na niego Pierwsze co to temat z Stranger Things lub Death Stranding
Gratuluję i powodzonka przy produkcjach Zirds!