Całkowicie co innego niż reggaeton Powstała taka mała próbka Housopodobnego kawałka. Mam problem ze zmiksowaniem werbla (nie znam się na miksie w tym gatunku) Wogóle to totalna abstrakcja do tego co na codzień robię Pozdrawiam
Absolutnie. Jest rześko, jędrnie i... inaczej ;D. Beat z pogranicza House'u, z domieszką Dembow tudzież dyskretnego Trip Trance'u. Fragment cechuje pogodny "nerw", choć Snare jest lekko "zduszony" (zbyt mocna kompresja). Bass całkiem trafiony; Synth (Saw) melodyjny. Tenże "lotny" faktor wart jest rozwinięcia. Tomku, brzmi obiecująco.
PS. Również i Ciebie pozdrawiam.