Hey Tomo3691. Przewodnie (me) wrażenie? Przy obecnym, dosyć skromnym, Sound Design'ie temat wyróżnia się wdzięcznym Vibe'em; jest względnie przyjemnie w pogodnie skreślonej, lekkiej stylistyce tegoż utworu. Wszelako, prócz aury, jest jeszcze ważka kwestia techniczna. I "tu" (niestety) jest gorzej . Poszczególnym tonom brak mięsistości; słusznej siły ekspresji; nadto precyzyjnie uchwyconego natężenia tychże barw. Ten defekt tyczy nie tylko suchego, "zgaszonego" miksu; lecz przede wszystkim słabego mastera. Piszesz:
Cytat:"Utwór w całości stworzony na słuchawkach. Coś poprawić? Coś zmienić?".
Sugeruję byś w trakcie kreacji odnosił się do utworów referencyjnych/zbliżonych klimatów. Wtedy to dostrzeżesz, iż w przypadku "Touch My Heart In Taj Mahal" miks jest nie tylko zbyt cichy, lecz piętnuje owy deficyt wyrazistości/jędrności; oczekiwanej artykulacji choćby Beat'u. W tej chwili Kick brzmi jak "stukot"; nie jest źródłem solidnego "kopa", zwłaszcza przy frapującym tonie a'la "gwizd" (L kanał) tudzież mocno "oziębłym" Clap'ie; przesadnym efekcie White Noise'u czy agresywnego Uplifter'a; dziwnie mruczącego Bass'u (od 1:54) lub w końcu... fajnych Hi Hat'ach . Fundamentem korekty jest porządne EQ plus limiter/kompresor. Proszę, więcej troski włóż również w strukturę utworu: przestrzeń (klarowność/jasność), jak też w urozmaicenie treści nut (posiłkowe Fx'y/Sample Vox'u). Przewodni wątek (Pluck) w pewnym momencie nuży, utwierdzając w przekonaniu, iż aranż jest nader stateczny... ^D
PS. 1. Projekt jest źle wyrenderowany; początek (dopiero) od 0:07.
PS. 2. Prześledziłam Twój profil [SC]; część produkcji typu "My Remake" brzmi znacznie korzystniej. Skąd taka różnica? ^D
(18.01.2018, 5:55)Shabboo Harper napisał(a): Hey Tomo3691. Przewodnie (me) wrażenie? Przy obecnym, dosyć skromnym, Sound Design'ie temat wyróżnia się wdzięcznym Vibe'em; jest względnie przyjemnie w pogodnie skreślonej, lekkiej stylistyce tegoż utworu. Wszelako, prócz aury, jest jeszcze ważka kwestia techniczna. I "tu" (niestety) jest gorzej . Poszczególnym tonom brak mięsistości; słusznej siły ekspresji; nadto precyzyjnie uchwyconego natężenia tychże barw. Ten defekt tyczy nie tylko suchego, "zgaszonego" miksu; lecz przede wszystkim słabego mastera. Piszesz:
Cytat:"Utwór w całości stworzony na słuchawkach. Coś poprawić? Coś zmienić?".
Sugeruję byś w trakcie kreacji odnosił się do utworów referencyjnych/zbliżonych klimatów. Wtedy to dostrzeżesz, iż w przypadku "Touch My Heart In Taj Mahal" miks jest nie tylko zbyt cichy, lecz piętnuje owy deficyt wyrazistości/jędrności; oczekiwanej artykulacji choćby Beat'u. W tej chwili Kick brzmi jak "stukot"; nie jest źródłem solidnego "kopa", zwłaszcza przy frapującym tonie a'la "gwizd" (L kanał) tudzież mocno "oziębłym" Clap'ie; przesadnym efekcie White Noise'u czy agresywnego Uplifter'a; dziwnie mruczącego Bass'u (od 1:54) lub w końcu... fajnych Hi Hat'ach . Fundamentem korekty jest porządne EQ plus limiter/kompresor. Proszę, więcej troski włóż również w strukturę utworu: przestrzeń (klarowność/jasność), jak też w urozmaicenie treści nut (posiłkowe Fx'y/Sample Vox'u). Przewodni wątek (Pluck) w pewnym momencie nuży, utwierdzając w przekonaniu, iż aranż jest nader stateczny... ^D
PS. 1. Projekt jest źle wyrenderowany; początek (dopiero) od 0:07.
PS. 2. Prześledziłam Twój profil [SC]; część produkcji typu "My Remake" brzmi znacznie korzystniej. Skąd taka różnica? ^D
Dziękuję za wartościowy komentarz dotyczący mego utworu Zgodzę się w zupełności, iż moje umiejętności jeszcze znacznie "odstają" aczkolwiek wciąż się uczę i nie spocznę aby się w tym względzie poprawiło Zdecydowanie nie potrafię użyć narzędzi w DAW w ten sposób aby dźwięki były bardziej "soczyste", niejako żywe i bardziej dynamiczne :/ To chyba jeden z takich punktów, który mnie najbardziej boli i doskwiera w przygodzie z muzyką... Słucham utworów referencyjnych i tam sam kick, hat oraz bass (trzy elementy) a grają zdecydowanie profesjonalniej niż moje 10 zebranych razem Tak wiem, jestem bardzo krytyczny wobec siebie ale i wiele od siebie oczekuję więc stąd się to bierze
Co do kwestii czysto technicznych to zapamiętam te rady i wezmę pod uwagę, a co do samego utworu z kolei to nie ukrywam, iż z dotychczasowych autorskich "dzieł" (jeśli tak to można nazwać ^D) "Touch My Heart In Taj Mahal" ma zdecydowanie najlepszy odzew i zamierzam do niego kiedyś powrócić gdy umiejętności będą już kilka półek wyżej
Co do utworów z dopiskiem "My Remake" na profilu SC to... nie wiem szczerze czym to może być spowodowane Tworząc je kierowałem się takimi zasadami jak zawsze, standardowo przy produkcji Aczkolwiek dzisiaj dało mi to pewien trop, wskazało drogę, którą należy podążać bo już wiele osób zwróciło na to uwagę