Hey Hola. Przewodnie (me) wrażenie? Surowy, nietrudny Bit. Takowe "kontinuum" ciemnych, wstrzemięźliwych w swej treści, tonów jest właściwe, gdy chodzi o styl Vintage. Wszelako (cichy) miks niespecjalnie zachwyca; jest zbyt monofonicznie; "czuć" deficyt przestrzeni... Kick mięsisty, subtelnie analogowy; Bass "głęboki"; "tu" jest okey; brak "zgrzytu"; jednakże przewaga Synth'ów w L kanale już męczy. Nadto minimalny w swej strukturze aranż czyni tenże track li tylko fundamentem do czegoś większego...
No ja nie bede tak wyrozumialy jak przedmowcy. To jest bardzo bardzo slabe -jakis cholernie suchy loop z jakims dzwiekiem brzeczacym jak chora gitara. Nudne nieciekawe. Kolego perka na serio toporna. Pozdrawiam.
Taki lekko ambientowy charakter ale w hip-hopowym wydaniu. Rollowane haty na plus - kiedyś były moją wizytówką. Aby zostać samodzielnym instrumentalem, zbyt mało się dzieje - wokal by podbił ocenę. Dam 4 dzisiaj
Cześć klimat na tych "brzdęknięciach" jak na dzikim zachodzie Faktycznie trochę brakuje panoramy i męczy mnie to że całość odbywa się w lewym kanale. Całościowo spoko jest flow mnie się tam podoba jakiś dobry raper by podjechał pod niego jak złoto Pozdrawiam !