Czytam i ręce opadają.. Czemu wam tak zależy na tym całym lajkowaniu itp? To całe zbieranie fanów, głosów i całej reszty jest takie próżne.. Przecież to są tylko liczba i nic więcej. Jeśli ktoś ma 100 lajków, to wcale nie znaczy, że jego muzykę słucha 100 osób. Jaką to daje satysfakcję? W ogóle odkąd powstał fb, na świecie stworzył się chory system - masz dużo lajków, to jesteś kimś, nie masz, to nie istniejszesz. Facebook decyduje o karierze, "popularności", a niekiedy pewnie i o życiu człowieka. To wszystko jest naprawde smutne. Nie liczą się już żadne ideały i wartości, tylko suche, fałszywe liczby. To dotyczy również muzyki.
Pewnie nikt się tu ze mną nie zgodzi, trudno..
Dobra już więcej nie truje.
Pewnie nikt się tu ze mną nie zgodzi, trudno..
Dobra już więcej nie truje.