stopa bez mocy, z deka wieje nudą, brak przejść czy czegokolwiek co by wzbogacić całość, ale motyw jak najbardziej nadaje się na remake, a już szczególnie melodia z 0:55 która ma potencjał i dałbym ją jako przewodni motyw, bo te płynące granie w dalszej części do mnie nie trafiają
To zdecydowanie nie jest mój klimat, jednakże intryguje mnie ten numer. Taki "nerwowy", "roztrzęsiony". Dzikie synthy od 0:14, background drapieżny, "przybrudzony". Świetnie wyciszony (1:09) i ponownie zmuszony do rytmicznego pędu (2:17). Drum - dobry ton. Efekty zbliżone w swym brzmieniu do przewodniego tematu plus "dopieszczone" w swej mocy, konkretne outro stworzyłyby przedni track. Jest potencjał <thumbup>.
Stopę ktoś zjadł... W starym klimacie kawałek, jak się nie raz na YT ogląda imprezy plenerowe w okresie lat '00 to właśnie taka muzyka króluje Pozostaje poprawić miks i będzie hulać